Natura jest jak dobrze nastrojony zegar, gdzie każdy trybik odpowiada za funkcjonowanie całego organizmu.
Czytanie tej książki było jak spotkanie się z dawno niewidzianym przyjacielem. Niby wiesz o nim całkiem sporo, a jednak spotkanie z nim na pewno zaskoczy Cię historiami z jego życia.
Bo przecież teoretycznie każdy powinien wiedzieć, jak zmiany w przyrodzie potrafią wywołać całą lawinę wydarzeń. Jak brak jednego gatunku może wpłynąć na cały ekosystem. A jednak nadal można się zaskoczyć jak duża potrafi być skala tej rozpędzonej kuli śnieżnej.
Jak bardzo potrafią być zaskakujące powiązania w przyrodzie. Jak wiele nie wiemy. Jak świat owadów, grzybów, ssaków i ptaków współpracuje nie tylko ze sobą, ale też z przyrodą nieożywioną, taką jak gleby, skały, rzeki.
Książka nie jest tylko o roślinach, ale nie potrafię się powstrzymać, żeby o niej tu nie wspomnieć.
Niesamowite dla mnie było przeczytanie jak autor podchodzi do kwestii regulacji populacji i jak szokujące dane za tym stoją. Czy współczesny odstrzał zwierzyny ją naprawdę redukuje?
Możecie dostać odpowiedź skąd biorą się pożary lasów na północy Europy i jakie są ich przyczyny. Jak migrują gatunki roślin i jakie są obecnie ich trudności, zwłaszcza w kwestii zmian klimatycznych. Ciekawie jest czytać niuanse współpracy drzew z owadami i grzybami, a także jaki stosunek mają wyżej wspomniane do ssaków.
Tytuły rozdziałów tutaj są niesamowite. Autor odpowiada pytania wręcz nie do pomyślenia. Przykłady?
- Skąd biorą się w drzewach łososie
- Jak dżdżownice regulują liczebność dzików
- Jak odradzająca się populacja żurawi może wpłynąć na produkcję hiszpańskiej szynki
No jakiś kosmos!
Tego jest dużo więcej. Przykładowo: skoro dawno temu nasz kontynent był pełen puszczy i lasów dlaczego lubimy widzieć horyzont i rozległe przestrzenie?
Nie mogę nie wspomnieć też jak polskie wydanie jest pięknie zilustrowane fotografiami z naszego kraju. Natrafianie na te zdjęcia w trakcie czytania książki to naprawdę uczta dla oczu.
Autor nie tylko odpowiada na wiele pytań, ale także te pytania zostawia do rozważenia czytelnikowi.
Bo to, że degradujemy naturę, to już wiemy. Ale jak to naprawić? W którym momencie powinna się zacząć nasza pomoc? Gdzie ratowanie przyrody staje się przeszkodą? Czy przyroda poradzi sobie bez nas, skoro tak ją zniszczyliśmy?
Tak naprawdę na czym polega POMOC przyrodzie?
A może wystarczy po prostu… nie przeszkadzać?
Książkę możesz kupić np. tutaj:
Tania Książka (Link afiliacyjny)
Jest też na Allegro (Link afiliacyjny)
